Amerykańskie banki jeszcze stać na wiele

Stress testy Rezerwy Federalnej za pierwsze półrocze bieżącego roku w amerykańskim sektorze bankowym wypadły naprawdę pozytywnie. Pozwala to wielu z nich wypłacić sowitą dywidendę kwartalną lub przeznaczyć znaczące kwoty na skup akcji własnych. I tak J.P. Morgan Chase zwiększa swą dywidendę o ponad 12% w stosunku do I kwartału 2019. A dodatkowo zamierza przeznaczyć niemal 30 mld USD na nowy program skupu własnych akcji. Znacznie więcej niż poprzednio, gdy wydano na ten cel nieco ponad 20 mld USD. Z kolei Goldman Sachs płaci akcjonariuszom dywidendę o niemal 50% wyższą niż kwartał wcześniej i uruchamia skup akcji własnych na kwotę 7 mld USD.

Bank of America również podwyższa wypłatę dywidendy. Dokładnie o 20% i podobnie do J.P. Morgan Chase ma wydać około 30 mld USD na skup akcji własnych. Z kolei Wells Fargo analogicznie do Goldman Sachs podwyższa dywidendę o około 50% i zamierza skupić akcje własne za ponad 20 mld USD. Citigroup zwiększa dywidendę wprawdzie tylko o nieco ponad 10%, ale również ma zakupić swoje akcje za około 20 mld USD. Skromniej działa Morgan Stanley ze zwyżką kwartalnej dywidendy o kilkanaście procent i 7 mld USD na skup akcji własnych.

Prawie wszystkie największe instytucje finansowe dostały zielone światło od FED na zwiększenie dywidend i zakupy akcji własnych w celu umorzenia. To doskonała wiadomość dla ich akcjonariuszy. Tym lepsza, im gorsze są średnioterminowe perspektywy zysków sektora bankowego w nadchodzącym okresie malejących stóp procentowych w USA. I chyba głównie z tego względu zapowiedzi wyższych dywidend i skupu akcji zrobiły tylko umiarkowane wrażenie na Wall Street.

Alfred Adamiec