Nowy tydzień na większości rynków rozpoczął się od kontynuacji ubiegłotygodniowej przeceny. Już nocne notowania w Azji pokazały, iż dzień nie będzie należał do łatwych – NIKKEI225 przecenił się o 0,72%, a SHANGHAI COMPOSITE o 1,21%. W Europie już pierwsze takty należały do strony podażowej – która to utrzymała swoją przewagę do samego końca dnia. W rezultacie na głównych parkietach zapanował dziś niemalże komplet czerwieni. Nie inaczej sytuacja prezentuje się w Warszawie. Grupujący największe spółki WIG20 przecenił się dziś o 0,86%, mWIG40 o 1,28%, a sWIG80 o 0,73%. Obrót na całym rynku wyniósł dziś 600 mln.
Publikowane dziś dane nie miały dziś praktycznie żadnego znaczenia. Czysto informacyjnie warto jedynie zwrócić uwagę na dwie publikacje. Pierwsza to PKB Norwegii za I kwartał, który wskazuje na spadek gospodarki o 0,1% m/m (poprzednio wzrost o 0,6%). Druga to inflacja liczona w cenach konsumentów Czech, gdzie w kwietniu jest to wzrost cen o 0,1% m/m i 2,8% r/r – w obydwóch przypadkach jest to wynik poniżej prognoz, które wyniosły odpowiednio 0,3% i 3%.
Jutrzejszy kalendarz makroekonomiczny, pomimo swojej obszerności prawdopodobnie nie okaże się wywrzeć zbyt wielkiego wpływu na przebieg handlu – dużo większe znaczenie będzie mieć oczywiście obecnie panujący sentyment. Warto jednakże zwrócić uwagę na kilka pozycji – będzie to z pewnością finalny odczyt inflacji CPI Niemiec i Hiszpani, poziom stopy bezrobocia Wielkiej Brytanii, dynamika produkcji przemysłowej Strefy Euro, marcowy bilans płatniczy Polski oraz indeks instytut ZEW z Niemiec. Zapowiada się zatem naprawdę interesująca sesja.