W trakcie dzisiejszych notowań na rynkach kontynuowane zostały wzrosty rozpoczęte już w ubiegłym tygodniu. Koronawirus co prawda przewija się w dalszym ciągu przez wiodące serwisy informacyjne ale nie wywiera on aktualnie żadnego wpływu na przebieg handlu. Nie pojawiły się dziś również żadne publikacje makroekonomiczne mogące w znaczący sposób wpłynąć na przebieg handlu. W rezultacie notowania na większości rynkach zakończyły się dziś wzrostami. W Warszawie jest to wzrost WIG20 o 0,69%. Obrót na całym rynku wyniósł dziś 782 mln.
Gdyby nie Wielka Brytania to inwestorzy nie mieliby dziś zupełnie żadnych danych na których można było chwilę się zatrzymać i poddać analizie prezentowane wyniki. Mowa oczywiście o wstępnym odczycie PKB za IV kwartał oraz wynikach produkcji przemysłowej. W przypadku PKB okazuje się, że gospodarka brytyjska urosła o 1,1% w ujęciu rocznym (prognoza wzrostu o 0,8%) oraz utrzymała dotychczasowy poziom w ujęciu kwartalnym (zgodnie z prognozami). Kwartał wcześniej były to jednakże lepsze wyniki: 1,2% r/r i 0,2% k/k. W przypadku produkcji przemysłowej jest to natomiast wzrost o 0,1% m/m i spadek o 1,8% r/r. Prognozy zapowiadały natomiast wzrost 0,3% m/m i spadek o 0,9% r/r.
W trakcie jutrzejszych notowań ze Starego Kontynentu napłynie do nas jedynie grudniowa dynamika produkcji przemysłowej Strefy Euro. Niewiele ciekawiej będzie w godzinach popołudniowych – w kalendarzu makroekonomicznym zaplanowana jest jedynie z USA tygodniowa zmiana zapasów paliw i budżet federalny oraz z Indii dynamika produkcji przemysłowej.
Private Wealth Consulting