Warszawska niemoc

Wtorek na krajowym rynku od samego początku notowań nie należał do szczególnie optymistycznych – grupujący największe spółki WIG20 tylko w trakcie pierwszego kwadransu znajdował się nad poziomem odniesienia, każda kolejna godzina tylko coraz bardziej pogrążała indeks, który w finalnym rozrachunku przecenił się o 1,02%. Nieco lepiej sytuacja prezentuje się w przypadku drugiej i trzeciej linii walorów, gdzie notowania zakończyły się z wynikiem mWIG40 +0,31% i sWIG80 +0,04%. Parkiet jest dziś zatem zdecydowanie słabszy od zagranicy, gdzie co prawda finalne wyniki nie są zbyt duże, niemniej przez cały dzień główne indeksy notowały zyski.

 

Kalendarz makroekonomiczny nie należał dziś do szczególnie interesujących. Z pośród nielicznych publikacji warto z pewnością zwrócić uwagę na decyzję Narodowego Banku Węgier o pozostawieniu referencyjnej, 3miesięcznej depozytowej stopy procentowej na poziomie 0,9% (jest to zatem poziom niezmienny już od maja 2016 roku). W godzinach popołudniowych dowiedzieliśmy się natomiast, że w październiku wydano w Stanach zjednoczonych o 70 tys. więcej pozwoleń na budowę domów niż miesiąc wcześniej (prognozy zapowiadały spadek ilości wydawanych pozwoleń o 8 tys.). Wzrosła również liczba rozpoczętych już budów, dokładnie z 1266 tys. do 1314 tys. (zatem nieznacznie słabiej od prognoz, które zapowiadały wzrost do 1320 tys.).

 

W trakcie jutrzejszych notowań poznamy między innymi bilans handlu Japonii z zagranicą, poziom inflacji PPI Niemiec, poziom inflacji CPI Kanady oraz jak co tydzień – z USA zmianę zapasów paliw. W godzinach wieczornych czasu polskiego ukaże się protokół z posiedzenia FOMC.

 

Private Wealth Consulting